KS Legionovia Legionowo

Borkowski: Chciałbym, żeby nasze drużyny były rozpoznawalne nie tylko przez żółte koszulki, w których grają zawodnicy, ale również przez bardzo odważny styl gry.

Wraz z początkiem czerwca pracę na stanowisku Dyrektora Akademii rozpoczął Piotr Borkowski. Z tej okazji porozmawialiśmy o jego nowych obowiązkach i celach. Czytamy!


Został Pan dyrektorem Akademii Piłkarskiej Legionovii. Z jednej strony jest to napewno duże
wyróżnienie, z drugiej spora odpowiedzialność. Spodziewał się Pan, że od teraz będzie
piastował to stanowisko?


Tak. Od rozpoczęcia pracy w klubie bardzo liczyłem na pozytywne zmiany w Akademii. Dużo
rozmawiałem z zarządem klubu o możliwości podjęcia takiej funkcji w Akademii. Ciesze się, że
teraz jest to możliwe. Dziękuję zarządowi oraz całemu klubowi za daną mi szansę. Praca na
stanowisku dyrektora Akademii napewno oznacza wielką odpowiedzialność, której nie boję się
podjąć. Mam świadomość jakiego zadania się podejmuje oraz tego w jakim miejscu dzisiaj
znajduje się klub, jednak jestem optymistycznie nastawiony i zmotywowany do pracy. Czeka mnie
napewno ciężka droga. Musimy iść małymi krokami do przodu. Chciałbym, aby Akademia
Legionovii była taką markom w powiecie, by każdy rodzic chciał, żeby jego dziecko trafiło do
naszego klubu.


Co zmotywowało Pana do podjęcia pracy na tym stanowisku?


Napewno możliwość rozwinięcia ciekawego projektu. Legionovia zawsze słynęła z dobrych
drużyn seniorskich w których grają wychowankowie. Uważam, że to bardzo dobry kierunek,
którym dalej trzeba podążać. Mimo że efekty naszej pracy zobaczymy dopiero za kilka lat,
jakikolwiek postęp będzie widać bardzo szybko. A on bardzo motywuje mnie do dalszej pracy.


Jakie będą Pana zadania na co dzień?


Głównym moim zadaniem będzie ciągle podnoszenie standardów Akademii. Klub z tak bogatą
historią zasługuje na profesjonalną Akademię. Na codzień będę zajmował się zarządzaniem
Akademią. Do moich obowiązków również będzie należało zarządzanie kadrą trenerską i
rozwojem zawodników Legionovii.
Nie będę siedział w biurze i odbierał tylko telefony jako
dyrektor. Będę chciał uczestniczyć w treningach na boisku.
. Będę również koncentrował się na podtrzymywaniu i podnoszeniu jakości relacji klubu z zawodnikami i ich rodzicami.


Co w pierwszej kolejności zamierza Pan zmienić lub poprawić?


W pierwszej kolejności nie planujemy dokonywać żadnych dużych zmian. Pierwsze dni
poświęcam na obserwację obszarów organizacyjnych i sportowych. Chce bliżej przyjrzeć się
pracy trenerom i poznać ich prace. Z czasem napewno zmiany nadejdą, jednak na tą chwilę skupiam się wyłącznie na obserwacji i rozmowach.


Ma Pan jakieś autorskie pomysły na konkretne obszary działania?


Pomysły są oczywiście. W sezonie 2024/2025 planujemy rozpoczęcie kilku projektów. Napewno
jednym z nich będzie powrót „Novia Future” gdzie chcemy mocno położyć nacisk na rozwój
indywidualny najlepszych zawodników U16-U19. Chcemy również poprawić stosunki z klubami w
powiecie i zaprosić je do współpracy. Niebawem rusza turniej Novia CUP. Napewno chcielibyśmy
częściej organizować takie turnieje na naszym obiekcie. Pomysłów jest wiele i bardzo liczę, że
wszystkie z nich uda nam się zrealizować.


Jaki ma Pan pomysł na Akademię Legionovii Legionowo?


Tak jak mówiłem wcześniej. Taki klub jak Legionovia Legionowo zasługuje na profesjonalną
akademię. W pierwszej kolejności bardzo mocno zależy mi na poprawie organizacji w kilku
obszarach. Chcemy na pewno poprawić komunikację w pionie sportowym Akademii. Współpraca
z trenerami będzie kluczowa w budowie dobrej akademii . Napewno obszar infrastruktury
wymaga dużych zmian. Jako klub dysponujemy jednym boiskiem pełnowymiarowym ze sztuczną
trawą, orlikiem, który wymaga natychmiastowej renowacji, lodową areną i klatkami do małych
gier. W Akademii dziś trenuje ponad 400 dzieci. Przy tak dużej ilości dzieci chcemy zapewnić
wszystkim odpowiednie warunki do rozwoju, dlatego będziemy szukać rozwiązań które nam na to
pozwolą. Planujemy również bardziej otworzyć się na współpracę z rodzicami.


Na co będzie kładziony główny nacisk w akademii?


Bardzo mocny nacisk będziemy kłaść na rozwój indywidualny zawodników ale również mocno
chcemy skupić się na rozwoju kadry trenerskiej. W dłuższej perspektywie chciałbym, by nasze
drużyny grały ofensywnie, grały odważnie i stosowały wysoki pressing. Chciałbym, by nasze
drużyny były rozpoznawalne nie tylko przez żółte koszulki, w których grają zawodnicy, ale
również przez bardzo odważny styl gry. Tak jak mówiłem bardzo istotny dla mnie jest rozwój
indywidualny zawodników, by naturalnie przechodzili do starszych roczników a po zakończeniu
gry w juniorach płynnie wchodzili do seniorskiej piłki – czy to w trzecim zespole, czy w
rezerwach, czy w końcu w pierwszym zespole Legionovii.


Czy drugi i trzeci zespół będą wchodzić w struktury Akademii?


Tak. W tych drużynach dalej grają młodzi zawodnicy. Dalej planujemy to podtrzymać. Chcemy
mieć bieżący wpływ na to co dzieje się w tych zespołach. Pozwoli nam to ciągle kontrolować
rozwój zawodników i odpowiednio zarządzać ich sportowym potencjałem.


Jak wyglądają plany, jeżeli chodzi o drużynę rezerw? Czy drużyna jest gotowa do walki o
awans?


Długofalowo chcielibyśmy, by rezerwy grały na poziomie 5 ligi. Jeżeli nasze działania mają być
spójne i działać jak jeden organizm to piąta liga sportowo jest na wystarczającym dla nas
poziomie. Jeżeli chodzi o awanse do wyższych lig, to na ten moment nie na tym chcemy się
skupić. Planujemy zrobić to organicznie. Coraz to lepsi zawodnicy z Akademii będą zasilać
rezerwy, które w efekcie zyskają na jakości. Jeżeli zawodnicy, których mamy obecnie w
rezerwach, a także ci, którzy dołączą z Akademii pokażą, że są gotowi na awans, to będziemy do
niego dążyć. Nic na siłę.


W ostatnim czasie coraz więcej zawodników z Akademii zaczyna trenować w pierwszej
drużynie. Kwiatosz, Chudy, Madej – to tylko kilku z nich. Kibice Novii mogą być spokojni o
kolejnych wychowanków?


Nieodłącznym elementem Akademii Piłkarskiej w której funkcjonuje zespół seniorów jest
współpraca z trenerem pierwszej drużyny. Trener Walewski jest bardzo otwarty na współpracę z
Akademią. Bardzo liczę na to, że ta współpraca będzie dalej kontynuowana. Chcemy aby nasi
wychowankowie regularnie brali udział w treningach pierwszego zespołu. Docelowo chcielibyśmy
aby wychowankowie stanowili o sile pierwszej drużyny a sama drużyna składała się z min. 50 %
wychowanków.


Czego Tobie życzyć w tym sezonie?


Napewno rozwoju Akademii. Chcemy w ciągu kilku lat stać się najlepszą akademią piłkarską w
Powiecie Legionowskim.


Tego w takim razie życzymy i dziękujemy za udzielenie wywiadu!

Facebook
Twitter
LinkedIn