KS Legionovia Legionowo

Cuda też się zdarzają… oby częściej!

Na konferencji po dzisiejszym spotkaniu obaj trenerzy ocenili boiskowe zmagania.

Włodzimierz Gąsior: Mecz trwa 90 minut. Gra drużyna, która strzeliła nam dwie bramki w drugiej połowie. Gdyby ktoś mi powiedział, że po pierwszych 45. minutach my przegramy ten mecz 2:0… zresztą gramy wszystkie mecze bardzo podobnie. Gratuluje gospodarzom trzech punktów, na pewno niezbędnych. My kolejny mecz moim zdaniem frajersko przegraliśmy, ponieważ błędy w defensywie, jakie popełniamy są konsekwencją bramek.   

Mirosław Jabłoński: Mogę potwierdzić słowa kolegi. Rzeczywiście do przerwy to cud, że utrzymaliśmy czyste konto w tym meczu. To dało nam możliwość wyjścia na druga połowę z wiarą, że po zmianach, które poczynimy, po innym ustawieniu, że jesteśmy w stanie coś zrobić i ta druga połowa w naszym wykonaniu wyglądała znacznie lepiej. Oczywiście nie był to jakiś wielki mecz w naszym wykonaniu, ale graliśmy bardzo dobre mecze w tej rundzie i przegrywaliśmy, no tutaj trochę słabiej i wygraliśmy. W tej lidze liczą się punkty a nie wrażenie, jakie pozostawiamy po sobie. Cieszymy się z tych punktów, rzeczywiście są one nam bardzo potrzebne, ale są wszystkim potrzebne, to jest dopiero początek ligi. Ważne, że ten zespół po czterech porażkach potrafił dwa kolejne mecze wygrać i to też daje nadzieję, ale nie będzie łatwo, bo jest dużo zawodników z niższych lig, uczą się tej piłki, popełniają jeszcze sporo błędów i kosztuje to sporo pracy, ale też sporo nerwów w meczu. Do każdego meczu podchodzimy z powagą i z pokorą, że tutaj łatwo nam nie będzie.   

Facebook
Twitter
LinkedIn