Złe dobrego początki…

Pierwsze spotkanie naszej drużyny w sezonie 2016/2017 przeszło już do historii. Mecz z Rozwojem Katowice zakończył się wynikiem 0:3 i to rywal z południa zabiera do siebie trzy punkty.

Choć na 40 minut przed rozpoczęciem spotkania znaliśmy już składy, to jednak na chwilę przed pierwszym gwizdkiem stała się rzecz nieoczekiwana. Kapitan naszego zespołu Mikołaj Grzelak musiał opuścić podstawowy skład a jego miejsce zajął doświadczony zawodnik Maciek Goliński. Zamieszanie związane było z brakiem zgłoszenia naszego kapitana w systemie internetowym rozgrywek. Choć, jak po spotkaniu mówił trener Wieczorek, morale spadło, to jednak pierwsza połowa była bardzo emocjonująca. Nasi piłkarze grali dobry mecz i stwarzali sporo sytuacji podbramkowych. Można śmiało powiedzieć, że w tej odsłonie radzili sobie całkiem dobrze. Niestety w 32. minucie wynik otworzył Wrzesień. Szybka kontra i nasz bramkarz nie miał najmniejszych szans. Mimo starań naszych zawodników do przerwy wynik nie uległ zmianie.

W drugiej połowie piłkarze z Katowic jeszcze bardziej przycisnęli. Tym razem widać było znaczącą różnicę w grze obu zespołów. Efektem gry Rozwoju był kolejny gol, którego autorem był Tomasz Wróbel. Ta druga bramka podcięła naszym piłkarzom skrzydła, akcje już nie były tak dokładne i nie stwarzaliśmy już tak dużego zagrożenia jak w pierwszej połowie. I gdy wydawało się, że spotkanie zakończy sie właśnie wynikiem 0:2, w doliczonym czasie gry swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Wróbel. Trzybramkowej straty nie dało się już odrobić.

KS Legionovia KZB Legionowo 0:3 KS Rozwój Katowice

KS Legionovia KZB Legionowo: Madejski, Goliński, Krotofil, Bajat, Kutarba, Milewski, Koziara, Kalinowski, Wójcik, Jovanović, Garyga.
Rezerwa: Krzczuk, Grzelak, Borenović, Madeński, Wodecki, Ciach, Paprocki.

Rozwój Katowice: Golik, Kaszok, Kopczyk, Gałecki, Sobotka, Wróbel, Barwiński, Mielnik, Kowalski, Żak, Wrzesień.
Rezerwa: Gocyk, Król, Domański, Kapias, Adamczyk, Tabiś, Szatan.