KS Legionovia Legionowo

Marcin Sasal: To jest niesprawiedliwe co się dzieje w naszych meczach

Wypowiedź trenera Marcina Sasala po meczu z Górnikiem Polkowice przegranym 1:2.

Marcin Sasal: Zastanawiam się kiedy skończy się nasze nieszczęście. Tego jest bardzo dużo. Myślę, że graliśmy nieźle w pierwszej połowie. Trochę zmieniliśmy nasz sposób grania. Nie atakowaliśmy bardzo wysokim pressingiem tylko czekaliśmy na Górnik co przyniosło efekt w postaci odbioru w środku pola, zagrania piłki do napastnika po którym Karol Podliński strzelił bramkę. Ostatnio traciliśmy jako pierwsi bramkę teraz udało nam się otworzyć wynik. O tym meczu zadecydowała dość przypadkowa akcja. Mieliśmy piłkę po stronie przeciwnika. Uderzyliśmy w słupek następnie uderzyła naszego zawodnika w klatę piersiową. Małek potem dośrodkował, obrońca zgrał klatką piłkę do bramkarza, który następnie wybił piłkę. Wyszła akcja dwa na dwa i byliśmy źle zorganizowani. Piłkę trącił jeszcze Zembrowski i gdyby zrobił to mocniej najprawdopodobniej nie było by tej sytuacji. Na szesnastym metrze był tylko jeden zawodnik. Nikogo więcej.

Wracając do sytuacji z Garbranią gdzie przeciwnicy dostali rzut karny w 90 minucie gdzie nasz zawodnik został uderzony piłką w plecy. Teraz znowu oglądałem sytuacje z tego meczu. To nie jest tak, że zawodnik ręką powstrzymał piłkę, która zmierzała do bramki. Był strzał, zawodnik się odwrócił, rękę miał przy ciele i przyjął piłkę na ciało. Nie wiem czy zmieniły się przepisy. Druga sprawa – co miał zrobić z tą ręką? Nie zgadzam się z decyzją sędziego i ta akcja zadecydowała o obliczu meczu. Mimo wszystko powinniśmy się zachować jak zespół ligowy.

Straciliśmy bramkę, jest 90 minuta i nie można robić takich błędów jak błąd w ustawieniu następnie strata bramki z rzutu rożnego. To jest absolutnie nasza wina. Nie pierwszy raz to zrobiliśmy. Zmieniliśmy ustawienie przy rzucie rożnym. Niestety jesteśmy w trudnej sytuacji bo wygraliśmy tylko jeden mecz. Myślę, że mimo wszystko pokazaliśmy charakter. Zawodnicy walczyli, graliśmy bez kilku podstawowych zawodników. Na ten jeden punkt zasługiwaliśmy. Życie napisało jednak inny scenariusz i strasznie cierpimy. To jest niesprawiedliwe co się dzieje w naszych meczach.

Facebook
Twitter
LinkedIn

Ostatnie wpisy

Dołącz do Akademii!

Zapraszamy chłopców i dziewczynki do największej akademii piłkarskiej w regionie!