Pechowa trzecia

Legionovia III Legionowo zremisowała na własnym boisku z Koroną Warszawa 2:2 w 7 kolejce B klasy grupa Warszawa I

Spotkanie zapowiadało się na bardzo wyrównane widowisko, lecz to Legionovia przejęła inicjatywę. W 8 minucie „trzecia” wychodzi na prowadzenie po golu Gołosa a asystował mu Janicki. Koroniarze wyglądali na ospałych i nie pewnie grali w piłkę, co legionowianie próbowali wykorzystać niestety skończył się tylko na próbach i już pod koniec pierwszej połowy podopieczni Artura Lewandowskiego tak jakby przestali grać w piłkę i po fatalnym błędzie obrony traci bramkę do szatni. Wynik po pierwszej połowie to 1:1

Arbiter ustawił spotkanie

W pierwszej fazie drugiej odsłony legionowianie chcieli zmazać plamę błędu, jaki popełnili pod koniec pierwszej połowy, lecz dopiero w 66 minucie spotkania Bułka po dryblingu, którym zmylił wszystkich obrońców Korony strzelił bramkę, która wydawała się, że da zwycięstwo drużynie z Parkowej. Akcja, którą wykonał arbiter przejdzie do historii „sukcesów” sędziów B klasy. Gdy piłkarze trzeciej domagali się ewidentnego karnego główny arbiter spotkania postanowił, że akcja będzie trwała nadal i po kontrze, jaką wykonani przyjezdni wyrównali przebieg spotkania. Trzeba przyznać, że arbiter nie raz pomylił się w niedzielnym spotkaniu i to w dwie strony. Mecz zakończył się wynikiem 2:2

Bramki: Gołos 8(Janicki M.),Bułka 66(Koperkiewicz)

Legionovia III Legionowo: Łoma-Romatowski,Banaszek Ł.(C),Wietrak,Wydra(67 Wierzbicki)-Kowalczyk(46 Bułka),Koperkiewicz,Gołos(46 Pawlak),Janicki M.,Szymański-Mrozowski

Fotorelacja ze spotkania trzeciej:

fot. Marcin Koryń Gazeta Powiatowa