Nieudany początek sezonu. Derby dla Świtu

Nie tak wyobrażali sobie początek sezonu 2020/21 władze, trenerzy, piłkarze i kibice Legionovii. Najpierw porażka i odpadnięcie z Pucharu Polski w starciu z Błękitnymi Stargard. Następnie w minioną niedzielę Legionovia przegrała w prestiżowym, derbowym pojedynku ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki 3:0. Była to inauguracja rozgrywek III ligi w nowym sezonie przy ul. Parkowej.

Goście od początku meczu przejęli inicjatywę i starali się narzucić swój styl gry. Przyniosło to efekt już w 9. minucie, gdy Biało-Zieloni objęli prowadzenie dzięki trafieniu Michała Drewnowskiego. Gospodarze próbowali atakować, jednak nie stworzyli bezpośredniego zagrożenia pod bramką Mateusza Prusa. Tuż przed przerwą nowodworzanie podwyższyli prowadzenie. Błąd bramkarza Novii, Jakuba Stefaniaka, wykorzystał Radosław Kamiński i pewnie skierował piłkę do siatki. Na tablicy wyników zrobiło się 2:0 dla przyjezdnych z Nowego Dworu Maz.

Obraz gry w II połowie zbytnio nie uległ zmianie. Co prawda w 78. minucie Legionovia była bliska bramki kontaktowej po uderzeniu głową Patryka Szeligi, jednak przewaga Świtu była wciąż widoczna. Goście w samej końcówce zdołali jeszcze postawić kropkę nad „i” i tym samym przypieczętować wysoką wygraną. Bramkę na 3:0 zdobył Mateusz Długołęcki.

Podopieczni Michała Pirosa kolejne spotkanie rozegrają już w środę w Grodzisku Mazowieckim. Będzie to zaległy mecz przeciwko tamtejszej Pogoni. Początek rywalizacji o godz. 17:00.

KS Legionovia Legionowo – MKS Świt Nowy Dwór Mazowiecki 0:3 (0:2)

Bramki: M. Drewnowski (9′), R. Kamiński (43′), M. Długołęcki (90′)

Legionovia: Stefaniak – Kaczorowski (83′ Lewandowski), Choroś, Kluska, Karabin, Trubeha, Mich (63′ Olszewski), Koziara, Barański, Bajdur (83′ Turkowski), Kowalski (74′ Szeliga).

Świt: Prus – Tlaga, Drwęcki, Kamiński, B. Michalik, Wiśniewski (90′ Pruszkowski), Cuch, Długołęcki, Kusiński, H. Michalik (90′ Tkaczyk), Drewnowski (90′ Wrzesiński).

Żółte kartki: Barański, Choroś, Kluska, Olszewski – Długołęcki, Tlaga.

Sędzia: Damian Krumplewski (Olsztyn).

Fot. Mariusz Sokalski